środa, 9 kwietnia 2014

poztytywnie





Hej pysiaki ! Jak narazie za dużo was tu nie wpada , ale początki zawsze są trudne , a ja spróbuje nakrecić was do wpadania tutaj :)

Ostatni weekend spędziłam pozytywnie najpierw zakupy z mamą i szukanie odowiedniego prezentu na chrzciny juz niedługo oficjalnie "mojego chrzesniaka"
A później przygotowanie do spotu otwierającego sezon moich ukochanych ścigaczy i mniej lubianych samochodów. :) , który skończył sie dla mnie dosc stresująco ale pozytywnie gdyż brałam udział w wyscigu , ogromne emocje ! ;d
Po czym zadzwoniła do mnie moja znajoma , z którą najpierw sobie popiłysmy a o 2 w nocy stwierdziłysmy że pojdziemy pograć w bilarda do pobliskiego naszego ulubionego klubu troche po chill'ować .

Uwielbiam spontany bo wtedy najlepiej się bawię .<3

Niewiarygodne jak przypadkowo poznana osoba może stać sie dla nas kims ważnym . Nigdy nie spodziewałabym się ze tak dobrze dogadam sie z Panną Sandrą .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za komentarze :)